Komentarze: 5
ehh jestem jakis niewyspany... wstalem tak przed 12 ale w nocy niemoglem zasnac.... poszedlem spac ok polnocy ale nie moglem zasnac.... zreszta serce mi walilo jak szalone... jakbym przebiegl pare kilometrow i to wlasciwie bez zadnej przyczyn.... w sumie sobie myslalem o paru rzeczach i nie wiem to bylo jakby uczucie strachu.... tylko przed czym... nie wiem zreszta ja raczej nie czuje strachu..... powiedzmy ze sie go oduczylem... ale to bylo jakies dziwne uczucie..smutku i strachu w jednym.... nie wiem no ale wkoncu zasnalem to oczywiscie moj braciak wrocil z imprezy i nie obudzil... matol.... nie moglby sie troche ciszej zachowywac.... no nic wstalem rano nawet spoko mi sie wstawalo.... usiadlem do kompa pogralem chwile i konczylem ogladac spider-mana.... wczoraj w nocy zaczalem.... filmik mi sie nawet podobal.... wkoncu jest o milosci.... ale widac ze konczy sie tak jakby sie nie skonczyl....wczoraj bylem u kumpla po office'a i juz jest zainstalowany... zreszta film tez od niego.... ciagle wyskakuja mi jakies reklamy ktore zaczynaja mnie bardzo wkurzac.... chyba bede musial sobie jednak firewalla walnac... a nie chcialem tego robic... no ale jak podczas ogladania filmu 10 razy sie on wylacza przez jakies jebniete reklamy to jednak lekkie przegięcie... siedze sobie w sumie jeszcze nie ubrany.... wiec przydalo by sie wkoncu cos wlozyc bo zaczyna mi sie robic zimno.... no to nara.....