Archiwum 13 maja 2003


maj 13 2003 3
Komentarze: 1

nie ma co te blogi sa jak fiat 126p..ciagle sie cos pier****....chociaz  nigdy nie mialem takiej "bryki" wiec co sie udzielam... olac.... w sumie nie bardzo wiem co pisac... nie wiem kiedy pisalem  ostatnio bo nie chce mi sie sprawdzac... coz weekend byl calkiem spoko bo starsi wyjechali rozwozic zaproszenia na komunie siostr.... jest 25 maja i wcale mi sie to nie podoba.... matura i w ogole... jak zdam to beda mi pletli o egzaminie ktory jest 27 jak nie to beda pocieszac  tak jakby mi to  bylo potrzebne.... zreszta taka cholota mi sie spieprzy na leb ze to poezja.... kto jak kto ale ja mam rodzinke wyjebista.... i ja nie wiem jak oni wszyscy sie pomieszcza w moim malutkim mieszkanku.... tak sobie mysle ze bym mogl sie gdzies wyrwac na ten czas ale chyba to nie wyjdzie :/ zreszta nie byc na komuni siostr ?? nie wypada... ale termin w ogole mi sie nie podoba.... zreszta ja  tej mojej rodzinki nie widzialem bardzoooo dlugo... zawsze jak starsi do kogos jezdza to ja w domu zostaje... i w sumie jakos nie tesknie.... zobaczymy.... jutro mam dostac wyniki matur.... w kopertach... smiesznie bedzie.... jestem nawet ciekaw co dostalem ale isc mi sie po to nie chce :/... no ale na 14 moze sie obudze... w czwartek angol :/.... w sumie humor mam  jakis zjebany... tak przez noc sie spieprzyl i nie bardzo wiem czemu .... no ale tak to juz bywa.... dzisiaj z godzine kompa przenosilem od siostr do siebie.... i jakos udalo mi sie nie poplatac tych wszystkich kabelkow... co prawda jak starsi przyszli troche sie rzucali ze tak bez pozwolenia ale  co mnie to.... jak chca niech sami sobie przenosza... mi sie tak podoba.... ustalilem juz z kumplami z klanu kiedy i gdzie zlot i nie moge sie go doczekac.... 20 -23(mniejwiecej;)) czerwca....bedzie zajebiscie.... zreszta ja nigdy w krakowie nie bylem wiec sobie pozwiedzam.... moze po maturkach... ostatnio prawie ciagle gram w csa.... lepiej zeby nie gadac z nikim w takim humorze bo tylko sie kompletnie do mnie zniecheca....ale nie jest tak najgorzej.. do szkoly  chodzic juz nie musze wiec chociaz pospac sobie moge.... jeszcze te 5 wizyt w tej przedziwnej instytucji i koniec.... studia...hmmm nawet nie chce im sie o tym myslec... najchetniej bym sobie odpoczal od nauki... i moze tak zrobie... to zalezy .... jakos nie wiem juz co napisac wiec skoncze.... pozdro i paaaaaaaaa.......

toxic : :