Komentarze: 5
hmmm co by tu napisac..... ciezka sprawa no ale chyba cos sie uda....wczoraj w nocy usmialem sie z braciaka :D..... wielki fan barcy.... wzial swoj szalik zawiazal sobie na glowie i oglada ... hehe funny guy.....w sumie to przez wieksza czesc meczu gralem wiec nie widzialem co tam wyprawial.. ale jak strzelili barcelonie bramke pod koniec dogrywki stalem i powstrzymywalem sie od smiechu..... zal mi sie go zrobilo :D..... zdjal szalik z glowy i wkurwiony wyszedl do innego pokoju.... komicznie to wygladalo....swieta swieta i po swietach.... znowu szkolka.. chociaz dla mnie to te 3 ostatnie dni... w piatek mam zakonczenie roku.... a pozniej juz tylko matura..... nie wiem chyba zrobilem sie sentymentalny bo poszedlem dzisiaj do szkoly... wstalem na 8 i sie nawet nie spoznielem.. ide pod klase a tam dwie osoby... hehe no ale po jakims czasie przyszlo jeszcze pare wiec zostalem.... ze soba nic nie bralem bo nie myslalem ze bedziemy cos pisac... babka od polaka jednak wymyslila.... pozyczylem kartke ale dlugopisu nie mialem...tak sie wszystkich pytam i uslyszala to babka.... powiedziala ze pozyczy temu komus kto nie ma pisaka :D.... wstalem..... aaaa marcin.... co TY tak bez niczego ... po co tu przyszedles.....he:sam nie wiem... cos tu jeszcze powiedziala ale nie sluchalem..... wzialem dlugopis i usiadlem na miejscu...... w sumie i tak nic nim nie napisalem ale to szczegol.... przesiedzialem dwa polskie i do domu..... nawet nie bylem zbytnio znudzony tymi lekcjami.... w domu wlaczylem sobie muzke na maxa i zaczalem skakac tu i tam.. prawie lustra potluklem ale jakos przezyly..... poszedlem po siostry caly zmachany no i tak to jakos tu trafilem....przed chwila padal grad.... no ale moje siostry juz dawno na rowerach.... troche mam kiepski humor ale nie jest tak Ąle jakby moglo byc.....chyba sobie jeszcze poskacze spodobalo mi sie :D.....pozdro wszystkim.... paaaaaaaaa...................