kwi 11 2003

5


Komentarze: 2

hmm no i wrocil braciak z wycieczki :/.... do bani... i jeszcze chce zebym mu dal grac.... pojechal sobie na 4 dni do kraka  wydal na to kupe kasy..... nie swojej kasy i jeszcze mi tu wyskakuje ze chce sobie usiasc... za to kase to moglem sobie kompa  udoskonalic a on  wydal tylko po to zeby sie nachlac w krakowie.... ehh mogl nie wracac.... byla tak fajnie.... wczoraj sobie nie poszedlem do szkolki... bo spac mi sie chcialo  zreszta bylem  bezsilny.... dzisiaj sie zbyt duzo nie zmienilo ale to co.....ogolnie mowiac wczoraj to przenudny dzien..... dzisiaj juz wstalem do szkoly... i nawet nie jestem zbytnio zmeczony.... angielski to jakies komunikacje.. oczywiscie musiala mnie  zatrudnic do prezentowania swoich zdolnosci komunikacji.... ale jakos mi to nie szlo..... w sumie szybo zeszlo... wos.... tuu to dopiero byly jazdy .... najpierw koles od wosu czepnal sie kumpla poprostu za nic.... tak  zaczal po nim jechac a ten nic.... kurde no myslalem ze zareaguje.... ten kumpel jest raczej impulsywny a tu nic....dziwne... jak by do mnie cos takiego powiedzial to bym go nie oszczedzal.... glupi debil no ale olac ... ciec jeba.....hmm.... na wosie mielismy tez zadanie ........3 grupy kazda pisza pytania i zadaje je innym.... mam w klasie taka jedna  kujonice ktorej tylko polski w glowie.... oczywiscie wszystkie pytania w jej grupie z polaka.... i to jeszcze takie ze chocby nie wiem co nikt odpowiedzi nie znal... a bylem w grupie z dziewczyna ktora ma najwyzsza srednia w szkole.... cala klasa sie z niej polewala.... poprostu niezla beka.... nie wiem skad sie biora tacy ludzie ale taki swiat...... byscie uslyszeli jej teksty to wszystcy pokolei byscie powymiekali i poprostu zaczeloby sie wam robic jej zal..... no ale  tak bywa... po dwoch lekcjach do domu... bylo jeszcze cos na godz wych ale ja bylem na tym tydzien temu i dzisija zwolniony.... poszedlem do domu...... no i tak siedze..... popsul mi sie znacznie humor  ale nie bede pisal dlaczego  mam nadzieje ze szybko ten zly stan minie....  w sumie nudny dzien ale  chyba pierwszy raz w tygodniu nie jestem jakis przemeczony 1 + wow...... no ale dobra koncze juz ta "notke"....paaaaaaaaa

toxic : :
12 kwietnia 2003, 16:11
hehe podoba mi sie ten komentarzyk nieznajomej Oli ...
11 kwietnia 2003, 22:16
w sumie to fajnie i takom notke przeczytać...odnosze wrazenie, że jestes taki...hm...że wolisz siem nie zagłebiać za bardzo w życie...albo po prostu nie chcesz o tym pisać..ludzie z tego co wiem często tu pisza co myslą, jak patrza na swiat...a Ty opisujesz co siem dzisiaj czy wczoraj stało...ale uwazaj to niebezpieczne...bo pewnego dnia np pewna Ola wtargnie do twojego życia i pozna je całkowicie podczas kiedy Ty nie bedizesz znał jej hehe, a tak wogóle to pozdrawiam :)

Dodaj komentarz