2
Komentarze: 5
no wkońcu wlaczyli mi net !!!!!!!!!!! no wiec sobie popisze.... ledwo co zdazylem do skzoly... musialem iść do metra zeby zdarzyc no i sie udalo.... pierwsza lekcja to angielski wiec moglo byc ciekawie.. no ale nie bylo oczywiscie jak dzisiaj mialem ksiazke to babka ich nie sprawdzala.... no ale nic cala lekcje jakies zdania robilismy.... druga lekcja to wos i oczywiscie tez nudy..... gosciu od razy na poczatku lekcji cos sie mnie spytal czy uwazam i nawet powiedzialem dobrze.... ale to juz drugi raz z rzedu tak sie mnie czepia... dziwne..... nastepne dwie lekcje to przedsiebiorczosc.... nawet smieszna lekcja bo sie troche powyglupialismy... jakis film ogladalismy ale w suime to moze z 3 osoby patrzyly w strone telewizora.... musielismy znowu lawki znosic na sale.... oczywiscie dziewczyny nie musza.... i wy chcecie równouprawnienia?? eee snicie.... zreszta male dziewczynki z podstawowki nosily lawki a te "stare" sie lenily... no moze po za dwiema..... leniwce..... wrocilem do domu i nie dziala net... tzn nie tylko net ale i telewizja... i co ja mialem robic ??? no nic wlaczylem muze na pol-maxa i sie nudzilem.... podzwonilem sobie do ludzików... dzisiaj dostalem pare numerow wiec trzeba je wyprobowac.... pozniej poszedlem po siostry wrocilem i zadzownilem do telewizji no i minelo pol godziny i dziala..... co prawda wlecze sie strasznie ale to szczegol.... w sumie mam wysmienity humorek mimo tej awari... chociaz sobie poskakalem po domu i prawie polamalem nogi .....zdarza sie....no ale nie chce mi sie juz pisac.... wiec skoncze paaaaaaaa.......
Dodaj komentarz