kwi 19 2003

10


Komentarze: 3

dziwna sprawa ale bylem juz na nogach o 80 45 ..... w sumie to sam sie zdziwilem ze tak wczesnie wstalem.... zreszta obudzilem sie jakies 15 minut wczesniej wiec tez zbyt dlugo sie nie rozciagalem itp.... hmmm ciekawe czemu..... spac poszedlem o 1 wiec nie najwczesniej.... snow chyba zadnych nie mialem  bo nic nie pamietam.... wstalem rano to starszy juz na nogach a siostry dopiero co przeniosly sie przed tv..... dostalem pare fajnych maili z zyczeniami... no i na gg jakis wiadomosci... hehe no niektorzy jeszcze o mnie pamietaja..... zreszta dzisiaj mialem o 13  wyskoczyc na miasto ale to juz nie aktualne..... wczoraj w ogole o 19 pojechalem do kumpeli zeby zawieĄć jej dwie plytki... jej plytki.... ze tez mi sie chcialo... no ale po calodziennym siedzeniu w domu i sluchaniu  moich starszych musialem stad sie wydostac a ze akurat mialem okazje to  tak tez zrobilem..... jestem jeszcze troche zmulony i przez to sie wkurzylem jak gralem..... he co dosc czesto pokazywalem na giercowym czacie....gdybym nie znal na serwerze wiekszosci adminow to bym juz dawno bana dostal....  znalem..... no ale juz sie uspokoilem..... jest jeszcze jedna dziwna sprawa bo jestem juz po sniadaniu..... a ja nigdy sniadan nie jem... no moze to dlatego ze starszy przywiozl bardzo smakowicie wygladajace jedzonko..... w zasadzie to nie mam nic ciekawego do roboty.... swieta sie zaczely wiec pelno ludzi gdzies wyjezdza..... lany poniedzialek w poniedzialek <lol>....ale nie wiem czy w ogole bedzie chcialo mi sie wychodzic... zreszta ja na osiedlu znam raczej malo ludzi ..... no ale w sumie niech sprobuja mnie oblac  do dostana  w becki...... i gowno nie to obchodzi ze jest swieto.... no chyba ze beda to jakies  fajne  dziewczyny to czemu nie ;)..... no ale  pewnie jak zwykle  sie w domach pochowaja..... w sumie nie wiem po co..... taka straszna sprawa sie troche zmoczyc??.... tym bardziej ze ma byc dobra pogoda..... wkoncu takie lansko to jakby przejaw sympati......raz na rok wszyscy sa tacy wylewni... w uczuciach ;)..... zreszta pewnie tylko tak udajecie ze  chcecie byc suche.... a gdzies w glebi siebie wrecz marzycie zeby ktos was zlal ;)..... e tam kidys to  na lany poniedzialek  czekalo sie bardzo dlugo... w szkole to przez dwa tygodnie przed   dyngusem juz wszyscy sie oblewali...... i chwalili sie swoimi armatami (bez skojarzen :P)......  zreszta ja mieszkalem na osiedlu w ktorym byly tylko 3 bloki... w okol pusto.... ale wszedzie jakies jeziorka stawy rzeczka itp..... istna floryda :]...... nie jedna dziewczyna wyladowala  w takim zbiorniku wodnym ..... i tylko na poczatku wygladala na  niezadowolona z tego faktu... bo to wkoncu zabawa..... ale kto teraz potrafi sie  tak bawic...... no pewnie jakies male dzieciaki.... w wieku np moich siostr.....  w sumie czasem zaluje ze sie do wawy przeprowadzilem..... tam poprostu nie bylo sposobu zeby sie nudzic... moglbym tak opowiadac i opowiadac co mozna bylo tam robic..... istny obóz survivalowy.....  wszyscy sie znali... wic nawet jak w lany poniedzialek jakies dziewczyny sie chowaly to cos sie wymyslilo... a to do starszego sie chodzilo... przeciez zrozumie :D..... albo np.....wchodzilo sie na dach bloku ...dzwonilo sie po skazana zeby chociaz przez okno wyjrzala(mieszkala na najwyzszym pietrze).... no i wrzucalo sie jakis wielki wór z woda :D (prawie spadlismy z kumplem ale jakos udalo sie przezyc)....czego to sie nie robi dla tradycji....  a tutaj .... hmmm jakbym zrobil taka akcje i zmoczyl komus  dom to by mnie chyba do sądu zaciagneli.... no chociaz nie wiem nie próbowalem....jeszcze.... no ale mysle ze jednak zloze komus zapowiedziana wizyte z zamiarem zmoczenia tej delikfentki  ..... powiedzmy ze uzyje swojej mocy persfazji :D.....czy czegos w tym stylu..... przeciez to nie boli :]..... a wrecz przeciwnie.... no wiec apeluje do wszystkich prawdziwych kobiet na tym swiecie zeby nie chowaly sie po domach ...tylko wyszly w poniedzialek na dwor i zobaczyly jakie sa  przez wszystkich kochane :D..... w sumie szkoda ze sam nie jednej z was nie mam mozliwosci  pokazac swojej sympatii :].... no ale cóż nie mozna miec wszystkiego..... szkoda tylko ze ja nic nie mam....ale ktos  musi  :(...... tak w ogole to  nie wiem czy w ogole ktos zechce przeczytac ta notke do konca..... pewnie jest bezsensowna... ale skoro to ja ja napisalem to pewnie jest w niej cos mojego..... wiec moze warto ??..... nie wiem...pozdrawiam wszystkich ...milego dnia ...... paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa  ... ^ ^

toxic : :
19 kwietnia 2003, 16:44
Przeczytałam do samiuśkiego końca-zobaczymy czy mnie drogi Marcinek obleje-ciekawe jak?? chociaż ja z pewnością bede mokra i to nie raz-mam przecież takich "kochanych" kumpli i jeszce kuzyni. Ale co tam raz w roku to sie przeżyje-zreszta ja nie bede im dłużna(hihi). Dziecinne no nie??
GirL
19 kwietnia 2003, 16:02
Nio to ja chyba jestem wyjatkiem bo nie che byc oblana i na pewno nie wyjde w ten dzien z domciu:D wole byc sucha niz cala mokra:P Toxicu wiecej wiary w siebie i swoje notki:)
BanShee
19 kwietnia 2003, 11:09
to ja wyjde ale prosze o cieplą wode, dziekuje z góry , pozdrawiam i wesołego malowania jejec :p

Dodaj komentarz