maj 04 2003

1


Komentarze: 0

hmmm no prosze wkoncu dziala... dlugo to trwalo... juz myslalem ze nie uruchomia tego blogowiska spowrotem... w sumie szkoda ze tyle to trwalo bo w piatek wieczorem mialem taaaaka wielka ochote cos napisac ze powstalaby z tego ksiazka..... niestety nie moglem wiec ktos zostal obdarowany dosc ciekawym mailem.... ciekawym dlatego ze napisalem w nim wszystko co czuje... no ale nie do tej ososby tylko tak w  ogole i chyba sie spodobalo.... mialem napisac jeszcze jakies maile ale   nie mialem sily ...zreszta pisalem go bardzo dlugo.... no a ze bylo jzu po 3 walnalem sie do lozka.... zreszta od piatku nie bylo moich starszych... dzisiaj dopiero wrocili.. nawet fajnie tylko ze braciak zostal a on niszczyl ten spokoj... chociaz jak go wyrzucalem z pokoju bylo nawet fajnie.... matura po jutrze... wszyscy kurde zakuwaja a mi sie nie chce.... ale to nie znaczy ze nic nie umiem bo troszke sie uczylem ... zreszta mysle ze wiem co moze byc na maturze ... skad ?? hmmm przeczucie ??... nie wiem.... zobaczymy... zreszta pisemne chyba nie sa takie trudne  gorzej z ustnymi.. ale to dopiero po pietnastym.... osoby z klasy panikuja... a ja sobie bylem dzisiaj z kumplem na browarku .... starszy wrocil i sie pyta czy sie dygam a ja na to : cos Cie boli ??.... no i chyba  sie dowiedzial.... wielkie mi co matura strach raczej nikomu nie pomorze a raczej wrecz przeciwnie....bedzie co ma byc.... jeszcze sobie cos tam przypomne ..do gegry sie zajrzy i luzik..... troche jestem wymeczony chociaz nie bardzo wiem czemu ...moze dlatego ze w piatek pogralem troche w noge i omal sobie kostki nie skrecilem....humor niestety zbytnio sie nie poprawil ale moze to i lepiej... wkoncu to sklania do refleksji a  na polskim taka umiejetnosc moze sie przydac..... tak sobie myslalem czy nie przeslac tego maila jeszcze do paru osob ale jeszcze by im do glowy jakies glupstwa poprzychodzily... zreszta nie ma tam w zasadzie nic  interesujacego... no moze dla osoby ktora go dostala.....wlasciwie to mialbyc o czyms zupelnie innym ale akurat mialem baaardzo zly humor no i wyszlo jak wyszlo.....powinienem napisac jeszcze 3 maile ale chyba  nie mam sily... zreszta moglbym sie teraz czegos pouczyc.... starsza sie bardziej denerwuje ode mnie..... ale ona tak zawsze... zreszta dzisiaj  wygladalem troche inaczej niz  bo sie smiesznie uczesalem...jesli w ogole mozna tak powiedziec no i mam brodke :D.. nie wiem co mi odbilo ale czemu nie.... do jutra wszystko bedzie jak wczesniej.... zreszta wlosy mam juz dlugie i chyba bede musial odwiedzic fryzjera :]... bynajmniej nie zeby je sciac calkowicie.... ale zobaczymy... w sumie sam nie wiem po co to pisze... chyba tylko dla samego pisania.... tak czy siak koncze.... pozdrawiam....paaaaaaaaaaaaaa....

toxic : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz